Chyba każdy zna ten smak, smak dzieciństwa, smak randki z gorącą herbatą i pyszny domowym sernikiem. Zawsze uważałam ten rodzaj słodkości za trudny w wykonaniu. Och... jakże się myliłam...
Składniki
1 kg białego twarogu (zmielonego 3 razy) 1 opakowanie ciasteczek np. Degistive
6 jajek
250 gramów cukru pudru lub drobno zmielonego cukru/ erytrytolu/ ksylitolu
100 gramów masła + 1/2 kostki masła do spodu z ciasteczek
ekstrakt pomarańczowy 1 pomarańcz Owoce - użyłam słodko-kwaśnych porzeczek Twaróg zmiel trzykrotnie. Ciasteczka rozgnieć np. wałkiem i połącz z 1/2 kostki masła. Wstaw do piekarnika i podpiecz około 10 minut. Żółtka oddziel od białek i utrzyj ze 150 gramami cukru. Dodaj rozpuszczone i ostudzone masło (100 gramów). Do masy żółtkowej dodaj zmielony twaróg i wymieszaj wszystko na gładką masę, najlepiej w blenderze/ mikserze. Dodaj do ciasta ekstrakt pomarańczowy oraz *skórkę ze sparzonej pomarańczy. Możesz ją zetrzeć na tarce bądź pokroić w drobną kostkę. Wymieszaj Ubij białka wraz z resztą cukru na sztywną masę i delikatnie dodaj do masy serowej i wymieszaj łyżką. Masa powinna być puszysta. Do formy wysmarowanej masłem przełóż masę serową. Piecz sernik w 180 C przez 25 minut, następnie zmniejsz temperaturę do 120 C i piecz kolejne 20 minut. Sernik studź w lekko uchylonym piekarniku, nie wyjmuj go od razu, bo opadnie.
Sernik posyp cukrem pudrem. Gotowe!
*Skórka z pomarańczy. Możesz ją dodać bezpośrednio do masy sernikowej bądź posypać gotowy sernik. Ja wybrałam tę pierwszą wersję.