Domowe kopytka z serem cheddar to mój numer jeden na jesienne dni. Podsmażając kluseczki na maśle z plastrami czosnku i gałązkami rozmarynu sprawicie, że kopytka nabiorą lesnego smaku. Przed podaniem obowiązkowa jest chmurka startego sera cheddar, który otuli kluseczki swoją żółtą pelerynką. Przepis na kopytka znajdziecie na blogu. Link do receptury w BIO.
1 kg ziemniaków do gotowania
masło Lurpak klasyczne
200 g mąki
1 jajko
starty ser cheddar (ilość wedle uznania)
kilka gałązek świeżej rozmarynu
2 ząbki czosnku
sól
łyżka oleju
Ziemniaki obierz i ugotuj w osolonej wodzie. Możesz je w zasadzie rozgotować, bo finalnie i tak będą ugniecione. Po ugotowaniu ostudź i rozgnieć praską pozbywając się wszystkich grudek. Po wystudzeniu dodaj mąkę, jajko oraz sól. Zagnięć ciasto i wyłóż je na stolnicę posypaną mąką. Ciasto podziel na 4 lub 6 części i z każdej z nich uformuj wałeczek mniej więcej o grubości 2 cm. Rozpłaszcz go nieco i potnij ostrym nożykiem na kawałki o szerokości ok. 1,5 cm. W garnku zagotuj wodę z odrobiną oleju i soli. Gotuj kopytka partiami ok 2-3 minut, aż zaczną wypływać na powierzchnię. Wyjmij kopytka i wyłóż na talerz. Możesz je delikatnie przemieszać drewnianą łyżką, aby się nie sklejały.
Na patelni rozpuść pół kostki masła Lurpak klasyczne i podsmaż plasterki czosnku wraz z rozmarynem. Gdy rozmaryn zacznie intensywnie pachnieć, dodaj ugotowane kopytka. W trakcie smażenia zmniejsz nieco ogień i posyp je obficie startym serem cheddar. Kopytka powinny się pięknie przypiec. Przed podaniem dodatkowo posyp kluseczki serem cheddar, możesz nieco posolić. Zjedz ze smakiem.
Ten pyszny wpis powstał we współpracy z Lurpak.
Comments