Te szwedzkie bułeczki pierwszy raz w życiu jadłam jako dziecko będąc właśnie na wakacjach w Szwecji. Okoliczności kosztowania tych pyszności dodatkowo ugruntowały moją miłość nie tylko do tych wypieków. Wyobraźcie sobie upalne lato i odludną skandynawską wysepkę, rozgrzane, parzące w stopy skałki i zapach morskiej wody. Do tego widoku dodajcie poczucie spokoju, radości i beztroski, gdy nagle pojawia się słodkie burczenie w brzuchu, po godzinach pluskania się w słonej wodzie, i w tej samej sekundzie w Twojej dłoni ląduje słodka, puchata bułeczka cynamonowa, którą popijasz zimnym mlekiem. Czy może być lepiej?
Często wracam do tego wspomnienia, bo te właśnie chwile sprawiły, że pokochałam Skandynawię całym sercem. Przepis na te kulinarne cuda znajdziecie na moim blogu.
Ciasto
500 gr mąki pszennej
80 g cukru
30 gr drożdży
250 ml mleka
1 jajko
100 g miękkiego masła
2 łyżeczki mielonego kardamonu
1 łyżeczka soli
Do nadzienia potrzebne będą
100 g masła (użyłam organicznego, solonego Lurpak)
100 g brązowego cukru
3 łyżki cynamonu
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
1/2 łyżeczki naturalnego ekstraktu z wanilii
Glazura
1 jajko
1 łyżka mleka
cukier perlisty
Drożdże i cukier rozpuść w ciepłym mleku i odstaw w ciepłe miejsce na 15 minut. Rozpuść masło, mąkę wymieszaj z kardamonem. Następnie dodaj pracujący zaczyn, masło oraz jajko. Wyrób ciasto i odstaw na godzinę do wyrośnięcia. Nadzienie: miękkie masło utrzyj wraz z cukrem, kardamonem, wanilią oraz cynamonem.
Wyrośnięte ciasto ponownie zagnieć i rozwałkuj na prostokąt o grubości ok. 1 cm i wielkości 30 x 40 cm. Na 2/3 rozsmaruj nadzienie i złóż ciasto, następnie ponownie rozwałkuj na prostotą wielkości 20x30 cm. Potnij na równe paski ok 2 cm. Każdy pasek zakręć w luźny świderek, a następnie nawiń na trzy palce, a końcówkę ciasta przewlecz od dołu do góry przez powstałą dziurę i sklej palcami. Bułeczki odstaw do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Po tym czasie posmaruj je jajkiem wymieszanym z mlekiem i posyp cukrem perlistym. Piecz w temperaturze 200 stopni ok. 15 minut, aż wierzch będzie złocisty. Wyjmij bułeczki z piekarnika i nakryj je bawełnianą ściereczką, zapobiegnie to wysychaniu bułeczek.
