Przepisy inspirowane naturą Warzywny bowl z sosem jogurtowym
top of page

Warzywny bowl z sosem jogurtowym


Uwielbiam warzywa w każdej postaci. Lato i jego bogactwo, aż prosi o korzystanie z dóbr, które daje nam Ziema. Czyste jedzenie (bo tak osobiście nazywam sposób odżywiania się bez mięsa) sprawia mi ogromną radość. Jest to radość i na poziomie smakowej, i duchowej. Rozczula mnie zawsze ta bliskość z Naturą, która tyczy się również jedzenia. Wszelkie kształty, struktura, smak, kolory warzyw czy owoców pobudzają moją wyobraźnię i wydobywają ze mnie wewnętrzną radochę, taką dziecięcą, pierwotną. Bliski natury warzywny bowl to jedna z moich propozycji na czyste jedzenie.


Składniki (na 3 porcje) 6 młodych marchewek

6 młodych pietruszek

2 selery

2 czerwone papryki

2 czerwone cebule

9 młodych ziemniaków

1 puszka ugotowanej ciecierzycy

oliwa

2 ząbki czosnku

sól

pieprz

1 łyżka papryki czerwonej wędzonej

1 pęczek koperku

1 pęczek kolendry


Przygotowanie

Marchewki, pietruszkę i seler myję i obieram. Większe sztuki kroję w słupki, a selera kroję na wzór frytek. Cebulę kroję w piórka. Ziemniaki dokładnie myję i nie obieram, zostawiam te cudowne skórki i gotuję w osolonej wodzie ok. 10 min w mundurkach. Wszystkie warzywa układam w naczyniu do pieczenia i polewam sosem z oliwy. SOS Czosnek, sól i drobno posiekaną kolendrę mieszam z oliwą i zalewam warzywa kolorowe plus podgotowane ziemniaki


Ciecierzycę odcedzam z zalewy i wykładam na blachę do pieczenia Polewam cieciorę oliwą, solę i posypuję obficie papryką wędzoną i dokładnie mieszam. Obok kładę pokrojoną w paski paprykę (skórką do góry).

Nastawiam piekarnik na 180 stopni. Cieciorę wraz z papryką układam na najniższym poziomie w piekarniku, a warzywa w naczyniu do pieczenia układam nad nimi. Piekę wszystko ok. 30 minut.

W tym czasie przygotowuję sos do warzyw. Do sosu jogurtowego Roleski dodaję drobno posiekany koperek, ale równie dobrze możecie pominąć koperek, bo sam sos jogurtowy jest bardzo dobrze doprawiony i w zasadzie nie potrzebuje dodatków.


Upieczone warzywa wykładam do miski i podaję z sosem jogurtowym Roleski.


Wpis powstał we współpracy z firmą Roleski.

bottom of page